Istnieje taki wymiar do
ktorego właściwym jest docieranie
Zamarłam
wpojona
w setki jednakowych sylwetek trwałam w bezruchu, pamiętam ze siedziałam
siedziałam
2 lata
jak
kamienne posągi buddy
rozprawiając się ze swoim wnętrzem
Jak
wygląda moment kiedy pojmujesz czym jest życie ?
Jest
poprzedzony snem o morderstwie.
Krótkim
konkretnym snem nad ranem gdy nie mogłam zasnąć
.
Targały
się we mnie energie, ścierały jak płyty tektoniczne globu, rysowały o
siebie i ryły wszystkie moje wnętrzności, co sekunda fala uderzała do głowy,
napływ nowej energi który świdrował w głowie wchodząc przez dziurę na czubku
głowy, znam ten kanał doskonale.
Gdy się otworzył czułam jakbym się rozczepiła, znów.
Ale tym razem to rozszczepienie nie było na dwie Anki czy nawet 33 , one dokonało się na dwa światy.
Gdy się otworzył czułam jakbym się rozczepiła, znów.
Ale tym razem to rozszczepienie nie było na dwie Anki czy nawet 33 , one dokonało się na dwa światy.
Było moje ciało i była kosmiczna przestrzeń w której moja świadomość pochłaniała świat który był we mnie, a jednak rozlany był w bezmiar.
Tak
jabym była stojąc tu, ale wnętrzem i czuciem będą w jakimś potężnym bezmiarze.
Jakbym
obejmowała w sobie całe istnienie.
Na
czubku głowy zrobiła mi się dziura, fizycznie ją czułam,
gdy dotykam nie widzę, ale czuję falę dużego ciepła, tworzy się lej pod ciśnieniem
Pierwszy raz gdy się to zrobiło czułam się jak napompowana i rozciągnięta do skrajnie wytrzymałych wymiarów. Wszystko wokół mnie falowało jak rozgrzane powietrze na pustyni. Miałam w sobie potężną energię. Śmiałam się. To było takie spokojne śmianie się tryskające zarażaniem.
gdy dotykam nie widzę, ale czuję falę dużego ciepła, tworzy się lej pod ciśnieniem
Pierwszy raz gdy się to zrobiło czułam się jak napompowana i rozciągnięta do skrajnie wytrzymałych wymiarów. Wszystko wokół mnie falowało jak rozgrzane powietrze na pustyni. Miałam w sobie potężną energię. Śmiałam się. To było takie spokojne śmianie się tryskające zarażaniem.
Wszystko
stało się proste i piękne.
Nie
umiałam tego wyrazić.
Jedyne
czym mogłam to opisać to że jestem… w niebie.
gdzieś w kosmosie
Moje
ciało gdzies było.
Poruszałam nim. Ale ja byłam ogromnie daleko sięgając sobą poza nim, jakbym stała obok siebie.
Poruszałam nim. Ale ja byłam ogromnie daleko sięgając sobą poza nim, jakbym stała obok siebie.
Moje
sny dostały energetycznych kolorów, stały się jasne i przejrzyste i prorocze.
Mój
węch i smak potężnie się wyostrzył.
Czułam
i słyszałm ludzkie myśli.
Potrafiłam
wyczuć na co są chorzy i skąd się wzięły ich choroby.
Kontakt
z człowiekiem stał się dla mnie nie do zniesienia, jakbym ściągała na
siebie całe jego zycie, czułam wszystkie jego traumy i problemy, które mnie
męczyły aż fizycznie bolały.
Zaszyłam
się więc uciekając od ludzi.
2
lata pustelni, aż rozpracowałam o co chodzi i jak z tym żyć.
Oczyściłam
karmę
Gdy
wyszłam był 2013
rok
Jak
noworodek wychodzący z brzucha najpierw otworzyłam oczy i zakrzyczałam
przed zimnem.
Byłam
naga.
Pozbawiona
jakichkolwiek pozostałości i szczątek z poprzedniego życia.
Od
czego mam zacząć ?
Co
mam robić ?
Skoro
zaczynam wszystko od totalnego początku ?
Wyjęłam
zdjęcia
Pierwsze,
gdy siedzę z chłopcem przy drodze i uczy mnie jak jeść trzcinę cukrową.
Zimbabwe rok 2004 marzec. Zębami
zdzierałam włókna z zewnątrz by dostać się do rdzenia w środku, który
następnie gryzłam i żułam, aż wyssałam cały cukier.
Drugie
zdjęcie kobieta z orzeszkami, która zaprowadziła mnie na swoje malutkie
pole przy domu, wykarczowane z buszu na którym rosły orzeszki ziemne,
kobieta powyrywała naręczę i dała mi żebym zabrała do Polski, podzieliła się ze
mną swoim niewielkim zbiorem.
Trzecie
zdjęcie to starzec nad bajorem utworzonym z wody w porze deszczowej, w
podartym drelichowym ubraniu z wymiętym niedopałkiem w zębach i kijem w
ręku do którego była przywiązana żyłka i haczyk.
Tam
jedzą raz dziennie .
Tam
jadłaś ciągle to samo .
Więc
czym żyłaś ?
Czwarte
zdjęcie Ndebelki przy ognisku w dymie, paliło słońce, nie piłaś cały dzień, a
pełna sił patrzyłaś na obraz który się sam tworzy, jak twoje wymyślone marzenia
właśnie się dopełniają i staje się tak jak chciałaś...
Piąte
zdjęcie Morani plotą twoje włosy, a
nawet misjonarze mówili że nie uda ci się do nich zbliżyć
Szóste
zdjęcie Masajka tańczy w twojej sukience, tu również twierdzili że się nie uda,
nawet rządowi się to nie udało wprowadzonym zarządzeniem.
Siódme
zdjęcie masajowie nad zabitą krową z nożami, wszyscy twierdzil że to dziki
naród a ciebie pierwsza dopuścili do krwi picia.
Ósme
zdjęcie, modelka w białej sukience, nie wiedziała jak pozować a ty jak zrobić
zdjęcie.
Dziewiąte
zdjęcie stupy buddyjskie w Ayutthaya, gdzie zapadłaś się w ciszy i przyszedł
Mozart
Czy kiedyś byś w to uwierzyła ?
A
jednak się dokonało
Te
zdjęcia mówią o istocie zachodzących reakcji, o przyczynowo-skutkowej
kontynuacji. O nieuchronności rozwoju prowadzonego głosem intuicji.
To
droga którą przechodzisz aktywnie i w której w niewiedzy uczestniczysz aż
któregoś dnia, wszystko dokładnie pojmiesz...
po
co .
Nałożono
mi wolność
Wręczono
możność
W
otchłani fałdy
Po
drodze bez końca
Otulono
mnie siłą
Szłam
przez świat
Okręcona
Poddaniem
się z wczoraj
Tkałam
prując
Puste
. płaskie . płytkie
Przeciskałam
się przez
Zatkane
. zamalowane . zasmarowane
Rzucona
zostałam w bezkształt
By
zrodzić się móc
Ubrana
w materię tą ... sprzed przyjścia na świat
Trzeba się rozpaść, by wyjść ze świata iluzji .
Trzeba byś zszedł na dno by wszystko obumarło. Tylko tak zrzucisz z siebie
zasłony utkane przez twoją ciemność. Tam na dnie dopiero rozpoczniesz życie. W
sobie a dla Niego.
i z dnia na dzień świecić będziesz bardziej...
i z dnia na dzień świecić będziesz bardziej...
Twoja Siła to Jego Wola
stanęłam nad Wodospadami
zostając
jestem tym w co wierzę
gdybym
mogła unieść Świat
podniosłabym
go do Boga
wprost
zdjęcia, grafiki, projekty są moją twórczością
ŻYJ CIERPLIWIE
ale
W PEŁNI
!
……………………………………………………..
Portal Absolutej Kobiety
***
to koniec
nie wszystko rozumiesz ?
nie szkodzi
zaufaj
i idź
za swoim głosem
kup książkę
w wersji tekstowej z ćwiczeniami
które pomogą Tobie dotrzeć do Twojej drogi życia . mocy i świadomości:
kup książkę
w wersji tekstowej z ćwiczeniami
które pomogą Tobie dotrzeć do Twojej drogi życia . mocy i świadomości:
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest taki wymiar do którego właściwym jest docieranie...
all rights reserved by Anna Długołęcka
zdjęcia, grafiki, projekty są moją twórczością
proszę o nie kopiowanie zawartości
o niewykorzystywanie jej w innych celach niż przeczytanie
dziękuję*
ŻYJ CIERPLIWIE
ale
W PEŁNI
!
……………………………………………………..
Portal Absolutej Kobiety
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz